czwartek, 11 listopada 2010

Piłkarze - kiedyś i teraz!

Kiedyś piłkarze byli idolami, grali za małe pieniądze, a zaraz po meczu/treningu musieli wracać do pracy, na przykład do kopalni. popularność footballu była na początku szczególnie duża, w ojczystym kraju tego sportu - Anglii. Zawodnicy grali w krótkich obcisłych spodenkach i mieli dłuższe włosy. Mieli również w sercu jeden klub, co powodowało, że gracze byli przywiązani do miejscowości macierzystej, potrafili umrzeć za barwy klubowe. Musieli być przykładem do naśladowania zarówno na boisku, jak i po za nim. Opaska kapitana była największym zaszczytem, jaki kiedykolwiek mogli sobie wymarzyć, a na wieść powołania do reprezentacji matki płakały ze szczęścia, a ojcowie wyprawiali huczne imprezy z tej okazji...


A teraz - marketing, marketing i marketing.

Priorytety się zmieniły, lecz piękno pozostało. W historii teraźniejszej, jak i dawnej są postacie które nigdy nie zostaną zapomniane. Zdarzały się jednostki z przeciętnymi umiejętnościami, które samym sercem wygrywały mecze i to jest piękne w tym sporcie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz