Rozmowa z pewnym Polakiem:
-Jaką partię polityczną Pan popiera?
-Popieram partię X.
-Dlaczego?
-Nie chcę, aby partia Y doszła do władzy.
-Czyli de facto nie popiera Pan politycznie, ani X ani Y. Czemu Pana głos nie pójdzie na mniejsze ugrupowanie?
-Mniejsza partia nie wygra wyborów.
Nie oczekujmy zbyt wiele od społeczeństwa :) Z resztą ja i tak podpisuję się pod słowami, że: "Demokracja to taki dziwny ustrój, który opiera się na zaskakującym założeniu, że większość jest mądrzejsza"
OdpowiedzUsuńnie widzę nic nielogicznego w myśleniu - skoro nie mogę sprawić by wygrała moja partia to chociaż sprawię by nie wygrała partia której srsly nie chcę.
OdpowiedzUsuń